piątek, 3 października 2014

Granice tolerancji i akceptacji

Czym jest tolerancja?

TOLERANCJA - uznawanie prawa innych do posiadania poglądów, gustów itp. odmiennych od poglądów oceniającego, nie obejmuje idei antyhumanitarnych lub zbrodniczych (Encyklopedia popularna PWN, 1996);
                           - uznawanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, czyjegoś postępowania, różniących się od własnych (Słownik języka polskiego, t. 3, 1989).

A czym jest akceptacja?

AKCEPTACJA -wyrażenie zgody na coś, potwierdzenie czegoś, aprobata (Słownik języka polskiego, t. 1, 1989).

Jakie są granice tolerancji a jakie akceptacji? Czy nie wystarczy tolerancja? Może wystarczy po prostu, że toleruję czyjąś inność, czyli nie krytykuję, nie wtrącam się, nie pouczam. Daję żyć. Utrzymuję kontakty, ponieważ nie skreślam w swoim życiu "innego" i widzę w nim człowieka, potrafię się też zaprzyjaźnić. Ale przecież niekoniecznie muszę jego inność akceptować, rozprawiać o niej, słuchać o jej zaletach, czy wręcz sprzyjać jej, czy ustanawiać dla niej szczególne prawa. Zapomnieliśmy już czym jest tolerancja, czym akceptacja, a czym wręcz epatowanie i narzucanie się ze swoją innością, robienie z niej znaku szczególnego, czegoś, co ma wyróżniać na tle zwykłych ludzi. Wydaje mi się, że posuwamy się za daleko. Chcę pozostać przy tolerancji i nie przekraczać pewnych granic, tak samo jak nie życzę sobie, by przekraczano moje granice tolerancji.

Tak jakoś mi się ulało po dzisiejszej lekturze internetu.

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Proszę w komentarzach nie używać wulgaryzmów i podpisać się chociaż imieniem lub nickiem. Pozdrawiam :)